Najpierw wystawiłem mu 4/10, a za drugim razem 7/10.
Zgadzam się, też tak miałem. Dodatkowo pomoże także pozytywny stosunek do twórczości Stanisława Dygata.
Mi podobnie się nie za bardzo spodobał i chyba nie będę miał ochoty sobie go powtórzyć.
+Oczywiście rola Holoubka.
Zgadzam się - za drugim razem inaczej się już interpretuje. Moja pierwsza ocena to 6 bo instynktownie czułam że jest więcej wart niż myślę a za drugim mocna 8.
Jestem po pierwszym seancie. Ocena 5, ale faktycznie czuję, że jest potencjał do jej wzrostu, zwłaszcza, gdy się głębiej wsłuchać ;-)